Maj, szczodry maj, rekordowy maj 2024 roku. Muszę przyznać, że pogoda w maju była wyśmienita, przynajmniej na południu Polski. Bardzo dużo słonecznych dni, niezbyt wysokie temperatury i mamy rekordową produkcję energii elektrycznej z fotowoltaiki. To piąty maj, kiedy mamy instalację PV i jak na razie, rekordowy. W porównaniu z poprzednim rokiem produkcja była większa o ponad 20%, co jest wynikiem wyśmienitym. Jak widać ilość wyprodukowanej energii elektrycznej zależy przede wszystkim od ilości słońca jakie dociera do paneli fotowoltaicznych i temperatur w jakich przychodzi im pracować. Nawet kilkuletnie panele potrafią zaskoczyć swoją wydajnością.
# Kilka słów o naszych instalacjach fotowoltaicznych
Instalacje fotowoltaiczne opisywałem już na tym blogu nie raz i nie dwa. Ale w skrócie, mamy dwie instalacje fotowoltaiczne, On-Grid owe, o łącznej mocy 12,6 kWp. Są to dwa falowniki o łącznej mocy 9 kW i cztery stringi paneli fotowoltaicznych, zamontowanych na dachu domu na połaciach: wschodniej, południowej i zachodniej (2 stringi). Szczegóły i dane techniczne tych instalacji znajdziesz w tym wpisie: Moja instalacja fotowoltaiczna, dane techniczne, szczegóły, uzyski energii elektrycznej.
W roku 2022 powstała trzecia, niewielka instalacja fotowoltaiczna, która miała być zasilaniem awaryjnym domu na wypadek awarii sieci energetycznej. Pracuję zdalnie i przerwy w dostawie energii elektrycznej nieco komplikują mi codzienne obowiązki. Dlatego postanowiłem zbudować tą małą instalację fotowoltaiczną, wyposażoną w niewielki magazyn energii elektrycznej, która pozwalałaby mi na pracę nawet kiedy w sieci nie będzie zasilania. Jest to, jak na razie mała, ale dość systematycznie rozbudowywana instalacja fotowoltaiczna, która na dzień publikacji tego wpisu zasila sporo urządzeń w domu:
- oświetlenie domu
- napęd bramy wjazdowej na posesję
- dwie lodówki
- rekuperator
- router wifi
- dwa komputery, 4 monitory
Średnie, ciągłe obciążenie tej instalacji to około 300 W. Niby niewiele, ale w ciągu doby to ponad 7 kWh energii elektrycznej.
Instalacja składa się z małego falownika hybrydowego o mocy maksymalnej 2,4 kW, paneli fotowoltaicznych o łącznej mocy 1,9 kWp i magazynu energii o pojemności około 7,5 kWh. To dane aktualne w dniu publikacji tego wpisu. Dokładny opis tej instalacji znajdziesz w tym wpisie: Instalacja fotowoltaiczna – mały off-grid na duży blackout, zasilanie awaryjne domu a jej rozbudowę w tym wpisie: Mały OFF-GRID, rozbudowa instalacji, dodatkowe panele fotowoltaiczne i regulator ładowania MPPT
Jak łatwo policzyć, łączna moc naszych instalacji fotowoltaicznych to 14,5 kWp, a pojemność magazynu energii to jak na razie 6,5 kWh. W roku 2024 priorytetem będzie rozbudowa tego magazynu do co najmniej 10 kWh, żebyśmy mogli zasilać podłączone do niego urządzenia elektryczne przynajmniej przez 24 godziny, bez pobierania prądu z sieci energetycznej.
# Ile energii elektrycznej wyprodukowały nasze instalacje fotowoltaiczne w maju 2024 roku?
1. Instalacja ON-GRID 12,6 kWp
W maju 2024 roku instalacje fotowoltaiczne on-grid wyprodukowały rekordowe 1819 kWh energii elektrycznej. Nigdy wcześniej w maju nie było takiego wyniku. To ponad 140 kWh z 1 kWp zainstalowanej mocy paneli. Rewelacja! Rok 2024 jest w ogóle dość dobrym rokiem dla fotowoltaiki. Od początku roku, w każdym miesiącu produkcja jest większa niż w tym samym okresie roku poprzedniego. W maju było to ponad 20 % więcej niż rok wcześniej. To już drugi miesiąc, kiedy bilans energii pobranej z sieci do wyprodukowanej jest dodatni, a to oznacza, że „magazyn” w sieci się zapełnia i zimą będą niższe rachunki za prąd. Do sieci wysłaliśmy ponad 1500 kWh, a odebrać będziemy mogli za darmo niemal 1300 kWh, czyli całkiem sporo. Oby tak dalej w kolejnych miesiącach.
2. Instalacja OFF-GRID 1,9 kWp
W maju mieliśmy tylko dwa dni kiedy musieliśmy pobrać odrobinę energii elektrycznej z sieci. Gdybym miał nieco większy magazyn energii to mógłbym przez cały miesiąc korzystać wyłącznie z prądu ze słońca. Instalacja off-grid wypracowała zysk w wysokości 192 kWh, co uważam za rewelacyjny wynik. To niemal 200 zł oszczędności miesięcznie. Pięknie, oby jak najdłużej było tak słonecznie.
3. Podsumowanie
Na koniec, tradycyjnie już podsumowanie finansowe.
Fotowoltaika zaczyna pracę około godziny piątej rano a kończy około 21 wieczorem. Długie dni sprawiają, że z prądu z sieci korzystamy głownie nocą, kiedy obowiązują niższe ceny, czyli średni koszt jednej kWh jest niższy niż w poprzednich miesiącach. Zmiana może kosmetyczna, ale jednak. W maju instalacja On-grid wypracowała prawie 1150 zł zysku. O tyle mnie zapłacimy za prąd zimą, kiedy będziemy odbierać energię elektryczną z „magazynu w sieci”.
Instalacja OFF-GRID-owa dorzuciła do tej sumy dodatkowe 199 zł.
W maju 2024 roku dzięki instalacjom fotowoltaicznym zaoszczędziliśmy niemal 1400 zł. Całkiem nieźle!
Od początku roku nasze instalacje fotowoltaiczne „zarobiły” już prawie 4400 zł. Wydaje mi się, że żadna inwestycja nie jest tak opłacalna, jak własna fotowoltaika.
Myślałem, że w maju zakończymy odrabianie nakładów finansowych poniesionych na zakup fotowoltaiki. Trochę zabrakło. Myślę, że zwrot z inwestycji zakończy się w pierwszych dniach czerwca i za miesiąc będę mógł napisać, że mamy darmową energię elektryczną. Zakładałem, że zainwestowane fundusze odzyskam w 6 lat. Rosnące ceny energii sprawiły, że stało się to znacznie szybciej bo w 4,5 roku. Rewelacja!.
W przypadku instalacji off-grid nie jest tak dobrze, ale lepiej niż zakładałem. Jak na razie w pierwszych pięciu miesiącach 2024 roku te kilka paneli wygenerowało już zysk w wysokości 553 zł. Będę musiał chyba skorygować zakładany zysk w poprzednich miesiącach, bo jak widać, nasza mała instalacja off-gridowa wyprodukuje znacznie więcej energii elektrycznej niż początkowo zakładałem. Myślę, że na koniec roku będzie to prąd o wartości około 1500 zł. Większa produkcja to szybszy zwrot kosztów, ale w przypadku tej instalacji nie jest to najważniejsze. Ma ona być zabezpieczeniem na wypadek braku prądu w sieci i już kilkukrotnie się sprawdziła. Zysk finansowy jest dodatkowym bonusem.