Kilka słów o nowym systemie grzewczym w naszym domu. Ma ogrzewać dom zimą, chłodzić latem a przy tym nie pobierać zbyt dużo energii elektrycznej.
# Ogrzewanie w naszym domu
Od kilku lat ogrzewamy nasz dom systemami grzewczymi zasilanymi energią elektryczną. Piec elektryczny C.O. , maty grzewcze, kaloryfer na podczerwień a nawet najprostsze termowentylatory. To wszystko już sprawdziłem i wiem, że jeśli tylko w gniazdku będzie energia elektryczna, to w domu będziemy mieli ciepło. A w połączeniu z instalacją fotowoltaiczną, koszty ogrzewania są niewielkie.
Aby ograniczyć nieco ilość zużywanej energii postanowiliśmy zainstalować w domu nowoczesne urządzenie chłodząco-grzejące niewiele energii zużywające, czyli coraz popularniejszą pompę ciepła powietrze-powietrze. A mówiąc w dużym, telegraficznym skrócie, klimatyzator.
W założeniu ma on zapewnić ciepło w zimie, a jeśli nadejdą siarczyste mrozy, to będziemy dodatkowo uruchamiać pozostałe urządzenia grzewcze.
# Jaki klimatyzator?
Obecnie wybór pomp ciepła jest dość duży. Są urządzenia tańsze i droższe. Sprawdzone i nowości, o których jeszcze niewiele wiadomo. My postawiliśmy na dobrej jakości sprzęt i wybór padł na firmę DAIKIN. Nie ukrywam, że przyczyniła się do tego rekomendacja mojego kolegi, który zamontował takie klimatyzatory wcześniej w swoim domu i miał już doświadczenia z firmą montującą i pompami ciepła.
Ponieważ mamy, moim zdaniem, dobrze docieplony dom, to zdecydowałem się na klimatyzator o mocy 3,5 kW, model Daikin FTXC35C / RXC35C.
Maksymalna wydajność chłodnicza – 4 kW
Maksymalna wydajność grzewcza – 4,8 kW
Chłodzenie – klasa A++
Grzanie – klasa A+
SCOP przy grzaniu to 4,28
Urządzenie nie ma wbudowanych grzałek a mimo to może pracować przy minimalnej temperaturze -15 stopni Celsjusza.
# Montaż klimatyzacji
Montaż klimatyzacji zleciłem firmie, w której zakupiłem to magiczne urządzenie. Ja doprowadziłem tylko przewód zasilający do miejsca montażu.
Jednostka zewnętrzna wisi na ścianie, pod dachem, od południowej strony.
Jednostka wewnętrzna zamontowana jest w salonie, w centralnej części domu, na ścianie, około 2-óch metrów od jednostki zewnętrznej.
Jest to proste urządzenie, bez świecidełek, zbędnych dodatków i wyszukanych funkcji. Ma zimą grzać, latem chłodzić a przy tym nie pobierać zbyt dużo energii elektrycznej.
Muszę przyznać, że już kilka razy korzystaliśmy w upalne dni z klimatyzacji i urządzenie pracuje cicho i niezauważalnie. Ani praca jednostki wewnętrznej ani zewnętrznej nie są uciążliwe i gdyby nie fakt, że jest to coś dla nas nowego, to nie zwracalibyśmy na pracującą klimatyzację uwagi.
Dzięki temu, że jednostka wewnętrzna została zamontowana w salonie, w centralnej części domu, będziemy mieli ciepło w całym domu. No chyba, że pozamykamy drzwi do pomieszczeń, wtedy może być problem z rozprowadzeniem ciepłego powietrza po wszystkich zakamarkach domu. Ale liczę po cichu, że z pomocą przyjdzie system wentylacji mechanicznej z rekuperatorem, który rozprowadzi przynajmniej część ciepłego powietrza po pomieszczeniach, gdzie drzwi będą zamknięte. Rekuperator powinien wyciągnąć ciepłe, zużyte powietrze z domu i ogrzać tym ciepłem zimne powietrze, które wpływa do domu przez kanały wentylacyjne. Dodatkowo wymuszony ruch powietrza między anemostatami nawiewnymi i wywiewnymi powinien skutecznie wymieszać ciepłe powietrze z zimnym.
Dodatkową korzyścią z instalacji pompy ciepła powietrze-powietrze powinno być zmniejszenie ilości energii elektrycznej, wykorzystanej do ogrzewania naszego domu. W ostatnich dwóch sezonach grzewczych zużyliśmy około 8000 kWh na sezon grzewczy. Liczę, że w kolejnych sezonach grzewczych będzie to około 5000 kWh. A jak będzie, czas pokaże. Oczywiście będę publikował koszty ogrzewania domu z wykorzystaniem tej klimatyzacji i zobaczymy, jak będzie się spisywać.
# Jaki był koszt zakupu i montażu klimatyzacji?
Nasza klimatyzacja była montowana w maju 2022 roku. Cena kompletu, czyli urządzeń i montażu to 4160 zł. Czy to dużo czy mało? Nie wiem. Z opinii jakie znalazłem na temat urządzeń firmy Daikin wnioskuję, że są to klimatyzatory niezawodne, wydajne i z ceną adekwatną do jakości.
Mam nadzieję, że popracuje ona przynajmniej kilka lat niezawodnie i pozwoli tanio i sprawnie ogrzać przynajmniej połowę naszego domu.
Na koniec zamieszczam linki do kilku wpisów, w których przedstawiam koszty ogrzewania naszego domu urządzeniami zasilanymi energią elektryczną.
Ogrzewanie elektryczne domu – koszty w sezonie 2021/2022
Ogrzewanie elektryczne domu (COP=1) i fotowoltaika, podsumowanie kosztów za sezon 2020/2021
Inne ciekawe wpisy, które warto przeczytać
