Budowa domu – Jak i na czym zaoszczędzić przy budowie domu?

Dom to nasz azyl, mały świat, w którym powinniśmy czuć się dobrze, swobodnie i gdzie możemy odpoczywać po ciężkich dniach, tygodniach. Idealny dom to taki, z którego nie chce się wyjeżdżać na urlop, bo mamy w nim wszystko to, czego nam potrzeba.

Ale żeby takie miejsce stworzyć, trzeba najpierw kupić działkę, później zbudować na niej dom, a na końcu wykończyć jego wnętrza i zagospodarować teren wokół naszego małego kawałka świata. Do osiągnięcia tego celu mamy dwie drogi. Albo wykładamy kasę na ławę, bierzemy firmę, podpisujemy umowę i czekamy na termin oddania gotowego budynku i ogrodu do użytkowania albo sami organizujemy większość prac i podejmujemy świadome decyzje w celu zrównoważenia i obniżenia kosztów budowy. Jeśli ktoś ma dużo złotówek, może wybrać wariant pierwszy. Jestem pewny, że większość z osób, które czytają ten wpis należy jednak do tej drugiej grupy, w której inwestorzy szukają oszczędności i chcą obniżyć koszty budowy swojego wymarzonego domu.

Czy szukanie oszczędności podczas budowy domu ma sens?

Ilu inwestorów, tyle odpowiedzi. Są osoby, które budują dom „po kosztach”. Każda ściana z innego materiału, kiepska lub brak termoizolacji, więźba dachowa prosto z lasu, materiały wykończeniowe najniższej jakości. Można? Jasne, że można, tyle tylko, że mieszkanie w takim domu jest zapewne bardzo uciążliwe, bo cały czas trzeba coś poprawiać, dorabiać, remontować i mało z takiego życia radości a dużo nerwów i dodatkowych kosztów.

Projekt domu Fabia – extradom.pl

Budowa domu kosztuje dużo. Można jednak sporo zaoszczędzić, jeśli trochę się pomyśli, trochę popracuje i pokombinuje.

Moim zdaniem, koszty budowy można podzielić na dwie części. Te, na których możemy i powinniśmy zaoszczędzić oraz drugą część, na której w żadnym wypadku oszczędzać nie warto.

Ogólnie można powiedzieć, że oszczędności możemy szukać w tych materiałach i elementach wykończeniowych, które widać, a absolutnie nie powinniśmy oszczędzać na tym, czego na pierwszy rzut oka zobaczyć nie można.

Idąc tym tokiem myślenia można zaoszczędzić na panelach podłogowych, drzwiach wewnętrznych, płytkach czy elewacji zewnętrznej. To są rzeczy, które z łatwością można wymienić już na etapie mieszkania w domu. Ja na pewno nie oszczędzałbym na materiałach, z których zrobione są ściany, na termoizolacji, wentylacji i stolarce okiennej, na konstrukcji dachu i izolacji przeciwwilgociowej. Zaniedbania i pójście na skróty w tych miejscach będzie dawać się nam we znaki przez całe życie a mieszkanie w tak zbudowanym domu nie będzie ani tanie, ani zdrowe, ani przyjemne. Oszczędności są wskazane, ale trzeba ich szukać mądrze i nie za wszelką cenę.

Gdzie można zaoszczędzić podczas budowy domu?

Moim zdaniem budując dom możemy szukać oszczędności :

  1. Już na etapie poszukiwania działki. Zastanówmy się czy potrzebujemy wielkiej powierzchni, za którą zapłacimy duże pieniądze? Może wystarczy mała działka, która kosztuje mniej, łatwiej jest ją urządzić i utrzymać w dobrej kondycji. Czy na pewno chcesz co drugą sobotę marnować na koszenie trawy i wykonywanie prac pielęgnacyjnych? Może lepiej ten czas poświęcić rodzinie, pójść na spacer czy pojechać gdzieś na rowerze?
  2. Na etapie wyboru projektu. Koszt budowy domu liczy się „od metra kwadratowego powierzchni”. Logicznie myśląc, im mniejszy dom, tym niższy koszt budowy i późniejszego utrzymania budynku. Zastanów się czy na pewno potrzebujesz wielkiego domu, o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych, który będzie trzeba wysprzątać, ogrzać i wykończyć? Może wystarczy mniejszy domek, który będzie miał około 100 metrów kwadratowych powierzchni a w którym będzie wszystko, co do życia jest potrzebne?
  3. W podpiwniczeniu budynku. Piwnica to fajna rzecz, ale jest to także bardzo kosztowna część budynku. Trzeba wykonać wykop, zastosować solidną izolację przeciwwilgociową i termoizolację, wykorzystać więcej materiałów budowlanych. Piwnicę trzeba też co nieco dogrzewać i powoduje ona znaczące straty ciepła. A czy na pewno potrzebujesz miejsca na gromadzenie rzeczy, których i tak już nie używasz? Potrzebna ci graciarnia? Nie chcę nikogo zniechęcać do budowania piwnicy, ale czy nie lepiej te kilkadziesiąt tysięcy wkopane w ziemię przeznaczyć na lepszej jakości materiały wykończeniowe w części mieszkalnej budynku, w której spędzamy najwięcej czasu? A może wystarczy podpiwniczenie tylko połowy budynku, to już będą znaczne oszczędności. Pomyśl o tym.
  4. W bryle domu. Przeglądając katalogi projektów domów mamy w zasadzie nieograniczony wybór. Są domy proste, oparte na rzucie w kształcie prostokąta lub kwadratu, ale znajdziesz również projekty budynków o nowoczesnym, skomplikowanym kształcie, z mnóstwem detali, balkonów i innych elementów dekoracyjnych, które owszem, ładnie wyglądają, ale znacznie podnoszą koszt budowy. Im prostszy budynek, im mniej balkonów, balkoników, wykuszy i udziwnień tym taniej. Budynek taki łatwiej i szybciej można zbudować, koszty inwestycji są niskie a późniejsza eksploatacja nie kosztuje fortuny. Wszelkiego rodzaju balkony, wystające części budynku to mostki termiczne, które ciężko jest wyeliminować a które generują duże straty ciepła, czyli pieniędzy, które musimy wydać na ogrzewanie domu zimą. Z doświadczenia mojego i moich znajomych wiem, że z balkonów nie korzysta się wcale lub bardzo rzadko. Lepiej jest wyjść na taras, gdzie jest więcej miejsca i dostęp do ogrodu. A jak z czegoś nie będziemy korzystać, to po co na zbędne detale, które dużo kosztują?
  5. W garażu. Jeśli masz ograniczony budżet, to pomyśl czy musisz mieć garaż? Czy nie możesz jego budowy odłożyć w czasie? Być może, jak dom już powstanie i zaczniesz urządzać teren wokół budynku to znajdziesz lepsze miejsce na zbudowanie schowka na samochód? A może wystarczy wiata, pod którą zaparkujesz samochód zimą? Ja mam garaż, a i tak od wiosny do jesieni parkuję przed nim, bo chowanie samochodu kiedy za oknem świeci słońce to strata czasu. Owszem, trzeba mieć jakieś pomieszczenie, gdzie schowamy rowery, taczkę, kosiarkę, narzędzia itp. Ale czy od razu musi to być dwustanowiskowy garaż? Może wystarczy niewielki schowek, w którym to wszystko upchniemy?
  6. W konstrukcji dachu. Im prostszy jego kształt, tym lepiej. Najtaniej i najszybciej jest wykonać dach dwuspadowy, który będzie miał małą powierzchnię, który wykona każda firma budowlana i w którym trudno jest popełnić błędy. Im bardziej skomplikowany dach tym większy koszt jego wykonania, więcej możliwości na popełnienie błędów i fuszerek i większa trudność w jego solidnym zaizolowaniu. A pomieszczenia na poddaszu też będą miały bardziej regularny kształt i większą powierzchnię użytkową.
  7. W bajerach i ekstra dodatkach. Już na etapie projektu powinniśmy się poważnie zastanowić czy potrzebujemy kominek w salonie, antresolę nam nim, drzwi chowane w ścianie, kilka małych lamp w suficie, sterowanie ogrzewaniem, oświetleniem i roletami przez smartfona czy wannę z hydro-masażem. Bez tych kosztujących fortunę dodatków można się obejść a w kieszeni zostanie sporo gotówki.
  8. W instalacji wentylacji. Ja uważam, że spokojnie można zrezygnować z wentylacji grawitacyjnej na rzecz mechanicznej, z odzyskiem ciepła. Wtedy nie budujemy kominów wentylacyjnych, nie mamy „dziur w dachu”, których obróbka kosztuje i zyskujemy trochę dodatkowej powierzchni użytkowej. W zamian za to mamy trochę niższe koszty ogrzewania domu zimą. Ja mam wentylację mechaniczną i nie zamieniłbym jej na grawitacyjną. Im mniej lamp, kinkietów i halogenów tym mniej kabli, wyłączników i niższe koszty ich zakupu.
  9. W doborze firmy budowlanej i zakresie prac. Decydując się na budowę domu przez firmę budowlaną można sporo wynegocjować. Każda złotówka mniej za wybudowanie jednego metra kwadratowego domu to kilkaset złotych oszczędności w ostatecznych kosztach budowy. Im więcej wynegocjujemy, tym więcej zaoszczędzimy. Można rozszerzyć zakres prac, jakie ma wykonać ekipa budowlana, a końcowy koszt prac na pewno będzie mniejszy. Równie dobrze można ograniczyć się do minimalnego zakresu robót budowlanych, a resztę wykonać we własnym zakresie. Ale nie decydujemy się na konkretną firmę tylko ze względu na niskie koszty prac. Lepiej zapłacić nieco więcej, ale skorzystać z usług sprawdzonych budowlańców, których poleci nam ktoś ze znajomych. Jeśli pójdziemy „po kosztach”, to może się to źle skończyć.
  10. W materiałach wykończeniowych, które łatwo jest wymienić. Jak już wspominałem, w procesie budowy domu nie warto oszczędzać na tym, czego później nie będzie widać, czyli na materiałach do budowy ścian, stropów, dachu, termoizolacji, instalacji elektrycznej, C.O., wodnej, gazowej itp. Wymiana tych elementów w trakcie mieszkania wiąże się zazwyczaj z poważnym remontem domu. Na początku możemy zredukować koszty paneli podłogowych, mebli, ściany pomalować na biało, wykończyć tylko jedną łazienkę lub te pomieszczenia, które są nam niezbędne do zamieszkania. Później, jak już zamieszkamy w domu możemy sobie wykańczać pozostałe pokoje, wymieniać panele na lepsze, meble na takie, robione na wymiar itp. To wszystko łatwo jest zrobić, prace nie będą wymagały kosztownego remontu a na początku można złapać finansowy oddech.
  11. W instalacji C.O. Ale nie chodzi o oszczędzanie na materiałach instalacyjnych czy fachowcach. Tutaj nie ma miejsca na oszczędności. Możemy za to oszczędzić np. na montażu kominka, którego na początek nie potrzebujemy lub możemy np. na początek zamontować najtańszy piec, a jak on się zużyje, kupić inny, lepszy i droższy albo zmienić sposób ogrzewania domu. Podobnie jest z inwestycją w pompę ciepła. Nie dajmy się zwariować i nie kupujmy wszystkiego, co nam wciskają sprzedawcy. Policzmy wszystko dokładnie, bo może się okazać, że koszt pompy ciepła to pieniądze, za które będziemy mogli ogrzewać dom gazem lub pelletem przez kilkanaście lat a instalacja będzie prostsza i nie będzie wymagała częstego serwisowania.
  12. W kosztach zakupu materiałów budowlanych. Do budowy domu potrzebujemy sporo pustaków, zaprawy, betonu, klejów, stali, desek itp. Przed rozpoczęciem budowy warto zrobić wycieczkę po okolicznych hurtowniach i sklepach z materiałami budowlanymi i zebrać ceny wszystkiego, co będzie nam potrzebne do budowy domu, zaznaczając, że będziemy potrzebować duże ilości tych materiałów. Wiem z doświadczenia, że inne ceny są w przypadku zakupu pojedynczych sztuk a inne, kiedy kupujemy w tysiącach pustaków, cegieł itp. A proszę mi wierzyć, dom zbudowany jest z kilku tysięcy pustaków, kilku ton stali, cementu, dachówek itp. Jeśli oszczędzimy np. 1 zł na cenie pustaka, to ostatecznie w naszej kieszeni zostanie kilka tysięcy złotych. Moim zdaniem warto.

Na czym nie warto oszczędzać, budując dom?

Podczas długiego procesu budowy domu można, przy odrobinie chęci, sporo zaoszczędzić. Począwszy od wyboru działki, projektu domu, instalacji a na cenach materiałów budowlanych kończąc. Ale nie w każdym miejscu warto oszczędzać. Jeśli przedobrzymy, to nasz dom nie będzie naszym azylem ale przekleństwem. Cały czas będzie się coś psuć, pękać i sypać. A my zamiast odpoczywać, będziemy cały czas coś naprawiać, poprawiać, robić na nowo i będzie nas to kosztować sporo nerwów. Aż pewnego dnia podejmiemy decyzję o sprzedaży tego, zbudowanego tanim kosztem domu i wybudowaniu nowego, porządnego, drugiego domu.

Moim zdaniem, budując dom nie warto oszczędzać na:

  1. Materiałach izolacyjnych, zarówno przeciw wilgoci jak i termoizolacji
  2. Materiałach, z których zbudowany jest dom, czyli ściany, stropy itp.
  3. Konstrukcji dachu, więźby dachowej i obróbkach wokół okien dachowych, kominów itp.
  4. Na stolarce okiennej i drzwiowej, która powinna być trwała, ciepła i ładna
  5. Instalacjach czyli C.O., wodna, kanalizacyjna, elektryczna, gazowa itp.
  6. Instalacji wentylacji, która w nowych domach powinna być z odzyskiem ciepła.

Tego wszystkiego nie widać, wymiana wiąże się zazwyczaj z dużymi kosztami i poważnym remontem oraz poważnymi utrudnieniami dla mieszkańców. Lepiej nie kupić mebli, odłożyć w czasie urządzenie ogrodu ale nie oszczędzajmy na tym, co w przyszłości będzie miało wpływ na komfort i bezpieczeństwo naszego życia.

Każdy kto już zbudował dom wie, że jest to przygoda życia. Musimy liczyć się ze sporymi kosztami, dużą ilością nerwów, stresu, nieprzespanym nocami itp. W trakcie budowy zawsze pojawiają się jakieś nieprzewidziane problemy, czegoś brakuje, coś nie pasuje, ekipa budowlana nie dotrzyma terminów itp.

Szacowane koszty budowy domu źródło extradom.pl

Inwestor, który trzyma rękę na pulsie, liczy się z kosztami budowy i późniejszej eksploatacji domu, kontroluje postęp prac i egzekwuje ich realizacje zgodnie z harmonogramem może część z tych problemów przewidzieć i im zapobiegać oraz zaoszczędzić sporo pieniędzy. Wystarczy, że podczas poszukiwania projektu domu będzie sprawdzał katalogi i wyszukiwał takie, których budowa jest tania. Na stronie jednego z największych biur projektów domów Extradom znajdziemy projekty domów tanich w budowie, jak i eksploatacji. Charakteryzują się one zwartą i prostą bryłą budynku, funkcjonalnym układem pomieszczeń, maksymalnym wykorzystaniem powierzchni użytkowej i co najważniejsze, akceptowalnymi kosztami ich budowy. Są wśród nich małe domki, dla 2-3 osobowej rodziny ale i większe, przeznaczone dla rodzin z większą ilością mieszkańców. Np. projekt domu Fabia, który przeznaczony jest dla 3-4 osobowej rodziny, jest w nim wszystko co potrzeba a nawet więcej, a koszt jego budowy jest niski. Budowa tego domu w stanie surowym zamkniętym powinna kosztować około 150 000 zł i trwać kilkanaście tygodni. Podejrzewam, że z tej ceny można jeszcze co nieco zmniejszyć korzystając z rad, jakie znajdziesz w tym wpisie.

Podczas budowy domu każda złotówka jest ważna. Zanim ją wydasz, dwa razy się zastanów. Może się okazać, że coś można zrobić samemu, taniej, lepiej i dzięki temu sporo zaoszczędzić. Wystarczy tylko chcieć, myśleć i cały czas trzymać wydatki w ryzach.

A Wy, czy macie jeszcze jakieś inne sposoby na oszczędności przy budowie domu? Jeśli tak, swoje cenne wskazówki zostawcie innym w komentarzu pod tym artykułem.

Exit mobile version