Kominek według mnie to jedno z najlepszych źródeł ciepła w domu. Ale poza romantycznym klimatem, widokiem płomieni i odgłosem trzaskających iskier to również bardzo niebezpieczne urządzenie. Kiedy z niego korzystamy, musimy pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa, które uchronią nas od nieszczęścia. Jeśli będziemy je zaniedbywać, możemy stracić dom, a w najgorszym przypadku nawet życie.
Jakiś czas temu pisałem już o bezpiecznym paleniu w kominku. Wpis był inspirowany mailem, jaki otrzymałem od czytelnika mojego bloga. Znajdziesz go tutaj. Tym razem opisuję ogólnie zasady bezpieczeństwa, które należy stosować podczas palenia w kominku.
- Kominek to ognisko w domu. Oczywiście ogień zamknięty jest we wkładzie, ale jednak jest to ogień. Trzeba uważać.
- Kiedy w kominku radośnie płonie ogień nie można do niego zbyt blisko podchodzić, bo można się boleśnie poparzyć. Szczególnie trzeba pilnować małych dzieci. One bez zastanowienia i odruchu obronnego, mogą oprzeć rączki o gorącą szybę kominka, a to grozi bolesnym i dotkliwym poparzeniem. W domu, gdzie są małe dzieci należy przed kominkiem zainstalować specjalną osłonę, która uchroni je przed nieszczęściem.
- Trzeba pamiętać, żeby nie zostawiać otwartych drzwi kominka kiedy w nim palimy. Jedna gorąca iskra wystarczy, żeby spłonął cały dom.
- Kiedy dokładamy do kominka musimy pamiętać, żeby robić to ostrożnie i po woli. Możemy się poparzyć, albo sprawić, że gorące iskry wypadną na podłogę i spowodują pożar.
- Przed kominkiem w odległości 2 metrów nie może się znajdować nic, co jest łatwopalne. Żadne fotele, meble, suszarka z praniem nie mogą stać blisko, przed kominkiem.
- Podłoga przed kominkiem powinna być zbudowana z materiałów, które się nie palą. Najlepszy jest kamień, szkło, płytki ceramiczne. Na pewno nie może to być drewno, dywan, wykładzina.
- Kominek z płaszczem wodnym musi by podłączony w instalacji C.O w układzie otwartym. Powinien mieć zainstalowane naczynie wzbiorcze w najwyższym punkcie instalacji.
- Dodatkowo niektóre kominki mają dodatkową chłodnicę, którą należy podłączyć do instalacji wodociągowej, a odpływ do instalacji kanalizacyjnej. W momencie, kiedy wkład zacznie się przegrzewać, przez chłodnice popłynie zimna woda z instalacji wodociągowej i ochładza wkład kominkowy.
- Jeśli naprawdę nie musisz, nie instaluj żadnej przepustnicy czy szybra w kominie. „Sterowanie” procesem spalania powinno odbywać się przez ograniczanie dopływu powietrza do kominka a nie przez przymykanie wylotu spalin. Grozi to przedostaniem się dymu do pomieszczeń w domu a nawet zaczadzeniem. Chcesz żyć, nie instaluj niczego co blokuje odpływ spalin z komory spalania.
- Pamiętaj, żeby dobrać moc kominka do wielkości domu a nawet pomieszczenia w którym będzie stał. Zbyt duży kominek do zbyt małego pomieszczenia to pewne przegrzanie pomieszczenia. Według Rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – na 1 kW mocy cieplnej kominka powinno przypadać co najmniej 4 m3 kubatury pomieszczenia. Jednocześnie norma mówi, że kubatura pomieszczenia z kominkiem nie może być mniejsza niż 30 m3.
- Obudowę kominka należy wykonać z materiałów do tego przeznaczonych czyli takich jak płyty g-k o zwiększonej odporności ogniowej, beton komórkowy, kamień czy kafle ceramiczne. Obudowa z płyt g-k o zwiększonej odporności ogniowej musi być zabezpieczona od środka specjalną wełną mineralną do zastosowań kominkowych z warstwą folii aluminiowej. Taka izolacja chroni zarówno obudowę jak i przylegające do kominka ściany przed nadmiernym nagrzewaniem.
- Jeśli w pobliżu kominka znajdują się jakieś drewniane elementy muszą one być solidnie zabezpieczone przez nagrzewaniem.
- W obudowie kominka powinny być zamontowane odpowiednie kratki wentylacyjne u góry i u dołu obudowy tak, żeby przepływające powietrze chłodziło wkład kominkowy i nagrzewało pomieszczenie. Zimne powietrze powinno napływać od dołu, a w górnej części muszą być wykonane otwory, przez które część ogrzanego powietrza wydostanie się do pomieszczenia. W otworach należy umieszczać tylko i wyłącznie kratki z materiałów niepalnych – mosiądzu, stali bądź aluminium, ponieważ kratki z tworzywa sztucznego mogą ulec stopieniu, a nawet spaleniu – i koniecznie o stałym przekroju (bez możliwości zamykania).
- Do kominka należy doprowadzić odpowiednią ilość powietrza, które jest potrzebne do prawidłowego spalania drewna lub brykietu. Jeśli tego zabraknie, z kominka może zacząć wydobywać się śmiercionośny czad. Szczegółowo pisałem o tym w tym wpisie.
Nie czekaj. Kup czujnik czadu już teraz!
- Kominek powinien być podłączony do odpowiedniego komina. Ważny jest przekrój i wytrzymałość na wysokie temperatury oraz bezwzględna szczelność komina. Jednym z lepszych rozwiązań jest komin systemowy, izolowany który ma wkład ceramiczny przystosowany do kominka. Większość czołowych producentów systemów kominowych ma takie w swojej ofercie.
- Komin systemowy – prefabrykowany powinien być oddalony od elementów palnych o co najmniej 16 cm, komin murowany z cegieł, co najmniej 30 cm. Odległość tą mierzymy od wewnętrznej ścianki przewodu kominowego.
- Jeśli masz kominek otwarty, nigdy, przenigdy nie zostawiaj ognia w takim kominku kiedy nikogo nie ma w domu. Wystarczy jeden nieszczęśliwy podmuch wiatru, gorąca iskra z trzaskającego pod wpływem ciepła drewna i nieszczęście gotowe.
- Należy pamiętać o okresowym przeglądzie przewodów kominowych. Szczegółowo określa to prawo budowlane. Zgodnie z prawem zarządcy i właściciele mają dbać o stan techniczny budynków. Do przeprowadzania kontroli okresowych (raz w roku oraz co pięć lat) zobowiązuje art. 62 prawa budowlanego. W zakres kontroli rocznych wchodzi sprawdzanie przewodów wentylacyjnych, dymowych, spalinowych. Jeśli przewody okażą się niedrożne albo uszkodzone, to właściciele i zarządy budynku muszą je naprawić. Kto nie przeprowadził rocznej kontroli, może zostać ukarany przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego mandatem do 500 zł. Powiatowy inspektor może też nakazać przeprowadzenie kontroli. Poza tym przepisy zobowiązują też do czyszczenia kominów. Mówi o tym § 30 ust. 1 pkt 2 i 3 oraz ust. 2 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (DzU nr 80, poz. 563).
- Najczęściej, bo cztery raz w roku, w budynkach, które są opalane węglem, drewnem lub innym paliwem stałym.
- Rzadziej, bo dwa razy w roku, czyści się przewody w budynkach opalanych gazem, olejem lub innym paliwem ciekłym, natomiast przewody wentylacyjne – raz w roku.
- Dwa razy w roku czyści się przewody kominowe w domach opalanych gazem – Przepis dotyczy budynków, w których jest kotłownia lub piec grzewczy.
Tyle przepisy. A jak jest w życiu? Podejrzewam, że inaczej. Warto przynajmniej raz w roku wyjść na dach, sprawdzić stan komina i jeśli trzeba, wyczyścić go albo wezwać kominiarza.