Trudno sobie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia bez choinki, prezentów i kolęd. Pięknie przybrane, kolorowe i radosne drzewko staje w wielu domach na kilkanaście świątecznych dni. Pod nim dzieci znajdują prezenty i ogromną radość. Aby wyglądało bajkowo, ozdabiamy je bombkami, łańcuchami, słodyczami i światełkami, które oświetlają choinkę i dodają jej uroku. Choinka bez oświetlenia jest jak człowiek bez ubrania.
-
Choinka, oświetlenie choinkowe – skąd się wzięły i jaką mają historię?
Choinka jako drzewko bożonarodzeniowe pojawiła się w XVI wieku. Była przystrajana jabłkami, ciastkami, ozdobami z papieru i bibuły. Jest uważana za symbol życia i odradzania się.
Zwyczaj dekorowania domów choinkami pojawił się w Europie w XIX wieku, a zapoczątkowali go Niemcy.
Do Polski trafiła dzięki niemieckim protestantom na przełomie XVIII i XIX wieku ( w okresie zaborów) i początkowo spotykana była głównie w miastach. Dopiero później trafiła ona do wszystkich, także wiejskich domów, wypierając z nich podłaźniczkę czy jemiołę, czyli zielone gałązki drzewek wieszane pod sufitem i ozdabiane jabłkami, orzechami, ciasteczkami, bibułą i słomianymi ozdobami. Choinka zastąpiła także Diducha, czyli udekorowany snop zboża, który stał w domu w okresie świątecznym.
W zasadzie od początku choinka była ozdabiana oświetleniem. Na początku, w XVII wieku były to małe świeczki, wykonane z miękkiego wosku, które przyczepiało się do choinkowych gałązek drucikami. Później stosowano metalowe spinacze.
Świeczki na choince miały symbolizować gwiazdy, a ta najjaśniejsza, na samym czubku, gwiazdę betlejemską.
Pierwsze elektryczne oświetlenie choinkowe zostało zaprezentowane i opatentowane w 1882 roku. Najpierw było dostępne jedynie w Stanach Zjednoczonych, ale kiedy w roku 1890 rozpoczęto produkcję lampek choinkowych na masową skalę, zaczęło się upowszechniać na całym świecie. Do Europy elektryczne lampki choinkowe trafiły na początku XX wieku, ale w wielu domach, z przywiązania do tradycji, jeszcze długo choinki przyzdabiano świeczkami.
Dzisiaj trudno sobie wyobrazić choinkę, na której palą się prawdziwe świeczki. Jest to bardzo niebezpieczne, bo łatwo spowodować pożar, a także mało praktyczne, bo świec trzeba pilnować i często wymieniać te wypalone.
Obecnie nie tylko choinki ozdabiane są kolorowymi światełkami. Także domy, drzewka w ogrodzie, ogrodzenia, wystawy sklepowe, drzwi wejściowe i balustrady, w okresie świątecznym rozświetlone są kolorowymi żaróweczkami.
-
Rodzaje oświetlenia świątecznego.
Obecnie, w XXI wieku mamy ogromny wybór oświetlenia świątecznego. Oprócz tradycyjnych lampek w kształcie świeczek mamy także świecące kulki, sople, girlandy, węże świetlne, gwiazdki, bombki, aniołki i wiele innych. Tak naprawdę, w zakresie aranżacji oświetlenia bożonarodzeniowego ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia.
Lampki choinkowe można podzielić na cztery podstawowe grupy:
- Z tradycyjnymi żarówkami
- LED-owe
- Wewnętrzne
- Zewnętrzne
Oświetlenie choinkowe wewnętrzne to zwykłe żaróweczki, które mogą być używane tylko wewnątrz pomieszczeń, bez kontaktu z pyłem i wilgocią. Są one tanie i nie muszą spełniać wyśrubowanych wymagań dotyczących bezpieczeństwa. Mają tylko chronić użytkowników przed porażeniem prądem elektrycznym. Mogą być zarówno tradycyjne jak i LED-owe.
Oświetlenie świąteczne zewnętrzne może być stosowane wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń, tam, gdzie jest wilgoć, pył i mróz. Lampki i cała instalacja są wykonane z innych, bardziej odpornych na trudne warunki atmosferyczne materiałów i komponentów i zapewniają bezpieczeństwo użytkowania podczas mrozu, deszczu, wiatru i śniegu. Są wodoodporne, ich prawidłowe użytkowanie nie grozi porażeniem prądem i pożarem. Podczas zakupów należy zwrócić uwagę, czy na opakowaniu jest oznaczenie IP65 lub przynajmniej IP44. Tylko takie oświetlenie może być stosowane na zewnątrz. Mogą być zarówno tradycyjne jak i LED-owe.
Jeśli jeszcze nie masz światełek na choinkę albo na zewnątrz domu, to zobacz Oświetlenie świąteczne na tej stronie.
-
Index of Protection – co to jest i dlaczego jest takie ważne?
„Index of Protection”, czyli popularne IP to Współczynnik Ochrony. Składa się z dwóch cyfr. Pierwsza z nich oznacza poziom ochrony przed ciałami stałymi, druga to poziom ochrony przed cieczami. Są nim oznaczane m.in. maszyny i urządzenia elektryczne, takie jak np. lampki choinkowe.
Pierwsza cyfra | Znaczenie | Druga cyfra | Znaczenie |
0 |
Brak ochrony |
0 |
Brak ochrony |
1 | Ochrona przed obiektami większymi niż 50 mm | 1 | Ochrona przed pionowo spadającą wodą |
2 | Ochrona przed obiektami większymi niż 12 mm | 2 | Ochrona przed spadającą wodą jeśli przedmiot jest obrócony o 15 stopni |
3 | Ochrona przed obiektami większymi niż 2,5 mm | 3 | Ochrona przed spadającą wodą jeśli przedmiot jest obrócony o 60 stopni |
4 | Ochrona przed obiektami większymi niż 1 mm | 4 | Ochrona przed wodą bryzgającą ze wszystkich kierunków |
5 | Ochrona przed kurzem | 5 | Ochrona przed strumieniami wody |
6 | Całkowita ochrona przed kurzem | 6 | Ochrona przed bardzo silnymi strumieniami wody |
7 | Ochrona przed efektami zanurzenia w wodzie o głębokości do 1m | ||
8 | Ochrona przed efektami długotrwałego zanurzenia w wodzie |
Standardowo produkty oświetleniowe, takie jak oprawy sufitowe, żarówki, taśmy LED, lampki choinkowe wewnętrzne mają oznaczenie IP20. Można je stosować w suchych pomieszczeniach, wewnątrz budynków.
Produkty z oznaczeniem IP44 są przeznaczone do pomieszczeń, w których urządzenia elektryczne narażone są na podwyższoną wilgotność oraz zalanie wodą (kuchnia, łazienka). Są to produkty szczelne, wyposażone w uszczelki, które zapobiegają zamoczeniu i przedostawaniu się wody i zanieczyszczeń do wnętrza obudowy.
Jeśli ktoś chce oświetlić basen albo akwarium to musi kupić lampki choinkowe z oznaczeniem IP67 albo IP68. Są to produkty całkowicie szczelne, które mogą pracować nawet przy pełnym zanurzeniu w wodzie. 🙂
-
Dlaczego nie warto oszczędzać na oświetleniu stosowanym na zewnątrz?
Światełka, którymi ozdabiamy dom na zewnątrz pracują w wyjątkowo trudnych warunkach. Mróz, śnieg, deszcz i wiatr to tylko niektóre z atrakcji, na jakie są narażone. Dlatego muszą być solidnie wykonane i przede wszystkim bezpieczne. Pod żadnych pozorem nie można na zewnątrz stosować lampek z oznaczeniem IP20, czyli przeznaczonych do pracy w suchych pomieszczeniach. Taka praktyka grozi porażeniem prądem, pożarem lub, w najlepszym wypadku zwarciem i wyłączeniem bezpiecznika, którym zabezpieczona jest instalacja elektryczna. Najlepsze do zewnętrznych zastosowań są lampki z oznaczeniem IP65. Są droższe niż standardowe, ale na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać.
Poza samymi lampkami, bezpieczne, szczelne i nie zagrażające ludziom i zwierzętom powinno być również połączenie ich z przedłużaczem, którym zazwyczaj doprowadzamy prąd do oświetlenia. Powinien to być przedłużasz z oznaczeniem IP65. Połączenie wtyczki lampek i gniazda przedłużacza także powinno być zabezpieczone przed dostępem wody i wilgoci.
-
Sterowanie oświetleniem świątecznym.
Przygotowując wpis o kosztach zakupu i eksploatacji lampek LED-owych i tradycyjnych obliczyłem, że świecą one około 100 godzin, w okresie świątecznym. O ile światełka na choince, w domu możemy włączać i wyłączać kiedy chcemy, o tyle o oświetleniu zewnętrznym nie zawsze będziemy pamiętać. Albo załączymy je i będzie świeci nawet w ciągu dnia, albo w ogóle ich nie włączymy. Najlepiej będzie, kiedy oświetlenie zewnętrzne będzie się włączać i wyłączać automatycznie. Ja mogę zaproponować dwa rozwiązania, które będą sterować oświetleniem zewnętrznym.
-
Sterownik zmierzchowy
To proste i tanie urządzenie, które należy włączyć między gniazdkiem i światełkami. Czujnik zmierzchowy lub przynajmniej jego sonda powinna być umieszczona na zewnątrz, tak, aby mógł „sprawdzać” czy jest jasno, czy ciemno. Kiedy zapadnie zmrok, sterownik załączy oświetlenie. Kiedy rano zrobi się jasno, zasilanie zostanie odłączone i światełka przestaną świecić.
Ofertę sterowników zmierzchowych znajdziesz tutaj.
-
Sterownik czasowy
Sterownik, programator czasowy opisywałem już na stronach bloga, w tym wpisie. Podłączamy do niego oświetlenie, programujemy godziny, w których ma świecić i tyle. Programator włącza i wyłącza za nas światełka a my oszczędzamy czas i pieniądze.
Tutaj kupisz programator czasowy za niewielkie pieniądze.
Które rozwiązanie jest lepsze?
Nie mi o tym decydować. Kiedy podłączymy światełka przez sterownik zmierzchowy, to będą one świecić całą noc. W sterowniku czasowym możemy zadecydować, że oświetlenie będzie świecić tylko kilka godzin, np. od 17:00 do 23:00.
-
Lampki choinkowe solarne.
W ciągu dnia, kiedy świeci słońce, akumulator jest ładowany przez panel solarny. Wieczorem, kiedy robi się ciemno, wyłącznik zmierzchowy załącza oświetlenie, które zasilane jest z akumulatora.
To dobra propozycja do zastosowania tam, gdzie nie ma dostępu do zasilania sieciowego. Trzeba jednak pamiętać, że zimą słońca jest niewiele i nie zawsze naładowanie akumulatora będzie możliwe. Wtedy lampki albo nie będą świecić, albo zapalą się na krótko.
Oferta lampek solarnych znajduje się na tej stronie.
-
Inne ozdoby świąteczne, które świecą.
-
Ile lampek zainstalować na choince?
Aby choinka ładnie wyglądała, musi na niej być odpowiednio dużo światełek. Jeśli mamy sztuczną choinkę, to łatwo wyliczymy, ile lampek powinniśmy na niej zawiesić. Wystarczy, że sprawdzimy, ile ma tipsów i pomnożymy tą liczbę przez 0,6. Tipsy, to końcówki gałązek. Im jest ich więcej, tym choinka ładniej wygląda, jest gęstsza i lepiej się ją modeluje. Informacja o ilości tipsów powinna być na opakowaniu choinki lub na stronie producenta. Standardowa choinka o wysokości 2 metrów ma od 200 do 1000 tipsów.
Jeśli np. choinka ma 1000 tipsów, to powinno być na niej 600 lampek.
Jeśli będzie trzeba połączyć dwa lub trzy komplety, to najlepiej jest kupić lampki, które z jednej strony mają wtyczkę a z drugiej gniazdo zasilania. Wtedy połączenie zestawów w jedną całość będzie proste i bezproblemowe.
-
Masz lampki ma zewnątrz domu – pamiętaj o sąsiadach
Lampki choinkowe mogą po prostu świecić lub mrugać z rożną prędkością, ale mogą też przy okazji grać np. kolędy. Instalując oświetlenie na zewnątrz należy pamiętać, że wokół nas mieszkają inni ludzie i że może im przeszkadzać świecące całą noc światło i grające, a raczej piszczące kolędy. Pomyślmy o nich, zapytajmy o zdanie i nie róbmy innym tego, co ich drażni i denerwuje.
-
Jak zakładać lampki ma choinkę?
Światełka zakładamy na choinkę jako pierwsze. Najlepiej jest zacząć od góry i owijać sznur światełek wkoło choinki. Przed rozpoczęciem tej czynności dobrze jest włączyć światełka do sieci, żeby mieć pewność, że podczas zakładania nie zostaną uszkodzone i że będą świecić.
Mówiąc o choince należy pamiętać, że nie należy jej stawiać zbyt blisko kominków, piecy, grzejników oraz zasłon i firanek. Minimalna odległość od tych źródeł ciepła to 60 cm, ale z doświadczenia powiem, że powinno to być więcej. Według mnie choinka powinna stać minimum 2 metry od kominka lub pieca.
Lampki choinkowe nie powinny mieć również kontaktu z firanami i zasłonami. Są to materiały łatwopalne, a gorące światełka w sprzyjających warunkach mogą spowodować pożar, który będzie miał swój początek właśnie na firanach.
11. Czy choinkowe lampki są bezpieczne? Przy których nie grozi nam porażenie prądem albo spięcie?
Kupując lampki choinkowe zwracamy uwagę na ilość punktów świetlnych, na to, czy lampki grają i migają, ale rzadko kiedy sprawdzamy, czy są bezpieczne. A od tego powinniśmy zacząć. Według badań przeprowadzonych na zlecenie Komisji Europejskiej wynika, że aż 30 procent świątecznych lampek jest niewłaściwie skonstruowana. Główne niedociągnięcia to zbyt cienkie przewody, słabe uchwyty kablowe, brak odpowiedniej izolacji.
Porażenie prądem nie grozi nam kiedy będziemy używać lampki choinkowe z oznaczeniem CE, zgodnie z ich przeznaczeniem, tzn. wewnętrzne tylko w domu a poza nim tylko oświetlenie przystosowane do pracy na zewnątrz. Nie należy również łączyć zbyt dużej ilości kompletów w „szereg”, czyli jednych z drugimi.
Ostatni warunek bezpiecznego użytkowania lampek choinkowych to wymiana przepalonych żarówek na takie same. Taka informacja powinna się znajdować na opakowaniu oświetlenia. Jeśli wymienimy żarówkę na inną, to może się okazać, że lampki, a właściwie przewody zaczną się nadmiernie nagrzewać i mogą spowodować pożar.
Kiedy po raz kolejny będziemy zakładać lampki na choinkę, przyjrzyjmy się im uważnie. Sprawdźmy, czy są sprawne, czy przewody nie mają popękanej izolacji i czy obudowy żarówek nie są uszkodzone. Jeśli coś jest nie tak, nie zakładajmy takiego oświetlenia na choinkę, bo zagraża ono ludziom. Kiedy jest choinka, są i dzieci. Wystarczy, że ktoś dotknie uszkodzonych lampek i nieszczęście gotowe.
12. Czy lampki zapalone na całą noc mogą podpalić choinkę?
Dbając o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny a także o swój dom nigdy nie należy zostawiać zapalonych lampek choinkowych na noc, kiedy kładziemy się spać lub kiedy wychodzimy z domu. Może się zdarzyć, że świecące lampki od kilku czy kilkunastu godzin będą się powoli nagrzewać i w pewnym momencie zaczną się palić. Jeśli zostawimy je bez kontroli, to możemy stracić dom lub nawet życie. Szczególnie, jeśli będzie to oświetlenie bez oznaczenia CE.
Lampki choinkowe, z pozoru prosta rzecz. Ale kiedy stajemy przed dylematem, jakie kupić na choinkę a jakie na zewnątrz, ile światełek powinno być na choince i jak je zakładać na świąteczne drzewko, to odpowiedzi nie są już tak proste. Mam nadzieję, że w tym wpisie odpowiedziałem przynajmniej na kilka pytań i pomogłem w wyborze odpowiedniego oświetlenia świątecznego.
Masz jakieś doświadczenia i uwagi? Zostaw je w komentarzu pod tym wpisem.