Brykiet RUF firmy ICF Wood kupiony w Castoramie – mój test.

Mamy połowę października 2015 roku. Zima trochę postraszyła, wysyłając do Polski śnieg i mróz na kilka dni. Czas najwyższy, żeby zacząć grzać w kominku i to dość solidnie. Wiem, że wielu z Was kupuje opał w marketach budowlanych. Właśnie dlatego wyszukuję w nich brykiety i testuję je. Tym razem wpadł mi w ręce brykiet z drewna liściastego RUF z firmy ICF Wood. Kupiłem go w Castoramie. Trudno jest go nie zauważyć, ponieważ stoi przy każdej kasie, przynajmniej w Castoramie, w której ja robiłem zakupy. Zobacz, czy warto się nim zainteresować.

Na potrzeby testu kupiłem dwie paczki tego brykietu. Cena, jak dla mnie dość wysoka. Za 10 kg paliwa kominkowego musiałem zapłacić 7,48 zł. Jak łatwo policzyć, tona brykietu będzie kosztować 748 zł. Konkurencyjne produkty, wysokiej jakości, są tańsze, nawet z dostawą kurierem. Jeśli miałbym sugerować się ceną to muszę przyjąć, że brykiet RUF z firmy ICF Wood jest wysokiej jakości, długo i solidnie się pali i daje dużo ciepła.

Brykiet z drzew liściastych, który jest tematem tego wpisu pakowany jest w foliowe worki zamknięte taśmą. Opakowanie jest solidne, folia gruba, taśma dobrze trzyma. Przy pakowaniu na wózek w sklepie, później do bagażnika i dalej do garażu nie ubrudziłem ani samochodu ani siebie.

opakowanie brykietu RUF

opakowanie brykietu RUF

Cechą charakterystyczną jest zielony napis ICF Wood na każdym opakowaniu.

Kostki brykietu są solidnie sprasowane. Nie kruszą się, nie są rozwarstwione. Są twarde, jednolite i wyglądają porządnie. Nie mają zapachu, nie widać w ich większych kawałków drewna. Nie są też przesadnie ciemne więc nie ma w nich wcale lub jest niewiele trocin z kory.

kostki brykietu RUF z firmy ICF Wood

Na bocznej ściance znajduje się napis RUF.

W każdym opakowaniu jest 10 kostek brykietu. Producent deklaruje, że każda kostka waży 1 kg. I to by się zgadzało, bo każde z zakupionych opakowań ważyło tyle samo, czyli 10,2 kg, co daje średnio 1,02 kg na każdą kostkę.

Większość producentów brykietu produkuje kostki o wadze 0,8 kg i wymiarach 10x15x6,5 cm. W tym przypadku kostki mają wymiary (według danych producenta) 7,5x10x15 cm, czyli są nieco większe. W rzeczywistości ta druga wartość wahała się od 9,5 cm do 10,5 cm. Średnio było to więc deklarowane 10 cm.

Wilgotność brykietu z firmy ICF Wood jest poniżej 5%. Sprawdziłem kilka kostek i wszystkie były super suche.

Kostki nie pylą, nie brudzą rąk, a w opakowaniu po wyładowaniu z nich brykietu jest niewiele luźnych trocin.

Do opakowania dołączona jest kolorowa etykieta zawierająca sporo danych, takich jak wartość energetyczna, czas żarzenia, wilgotność, zawartość popiołu, skład i wiele innych.

etykieta brykiet RUF ICF Wood

etykieta brykiet RUF ICF Wood

Zachęcony dobrym początkiem testu postanowiłem sprawdzić, jak brykiet RUF ICF Wood będzie się palił i czy warto się nim zainteresować. Bo przecież kostki mają się spalić i ogrzać nasz dom a nie ładnie wyglądać.

Tradycyjnie już wybrałem cały popiół z kominka i załadowałem do niego całą paczkę brykietu.

brykiet drzewny w kominku

Do rozpalenia brykietu wykorzystałem jedną kostkę najzwyklejszej rozpałki do grilla. Kostki są suche, brykiet dobrej jakości, powinno wystarczyć.

pierwszy płomień brykiet RUF

Podpaliłem kostkę, przymknąłem drzwiczki kominka i pozostało mi czekać, aż brykiet pięknie się rozpali i kominek rozgrzeje solidnie.

Po kilkunastu minutach oczekiwania pierwsza część moich założeń została spełniona. Brykiet szybko zajął się ogniem i kostki zaczęły się palić.

brykiet po 30 minutach

Ale niestety kostki nie rozpaliły się tak, jakbym sobie tego życzył. Po 30 minutach w kominku miałem stan, jak na zdjęciu powyżej. Brykiet pali się, ale słabo. Ciepła z niego niewiele i obawiam się, że to się już nie zmieni.

I niestety miałem rację. Pomimo otwartego na maksimum dopływu powietrza i uchylonych lekko drzwiczek kominka, po godzinie w domu wciąż miałem zimno a w kominku ciemno. Jak widać na poniższym zdjęciu, brykiet nieznacznie tylko się rozpalił.

stan kominka po godzinie

Nie pozostało mi nic innego, jak czekać na rozwój sytuacji. Ubrałem się ciepło i czekałem. Po dwóch godzinach niewiele się zmieniło, co potwierdza zdjęcie poniżej. Jedyne, co można zauważyć to fakt, że pod wpływem ognia kostki zaczęły się zniekształcać.

brykiet RUF po dwóch godzinach

Dopiero po trzech godzinach sytuacja co nieco się poprawiła. Brykiet zaczął się trochę lepiej palić i w salonie zaczęło się robić cieplej. Ale od rozpalenia minęło już 180 minut !

po 3 godzinach

Po czterech godzinach od pierwszej iskry w kominku zrobiło się gorąco. Nie tak, jak powinno, ale w końcu mogłem z siebie zrzucić bluzę. Brykiet cały czas się żarzył. Nie było zbyt dużej ilości ognia, nie paliło się zbyt mocno. Kostki żarzyły się spokojnie, a nad stosem widoczny był żółto-niebieski płomień. Może i widowiskowo, ale mało skutecznie.

po 4 godzinach od podłożenia ognia

po 4 godzinach od podłożenia ognia

Po wykonaniu powyższego zdjęcia poszedłem spać. Podejrzewam, że brykiet palił się jeszcze przez około godzinę.

Rano, kiedy wstałem po brykiecie nie było już śladu. W kominku pozostało tylko trochę białego, drobnego popiołu.

Miłym zaskoczeniem była czysta szyba kominka.

popiół po brykiecie ruf

Podsumowanie.

Brykiet RUF z drewna drzew liściastych firmy ICF Wood to produkt, który ma plusy i minusy.

Na plus mogę zaliczyć:

  • wysoką jakość wykonania
  • dobre opakowanie
  • niską wilgotność
  • długie żarzenie się kostek
  • czysty kominek na koniec palenia
  • szybkie i łatwe rozpalanie (zajęcie się ogniem)
  • małą ilość drobnego popiołu

Na minus mogę zaliczyć:

  • wysoką cenę
  • kiepskie i bardzo wolne rozpalanie się brykietu
  • niską temperaturę spalania się kostek po rozpaleniu
  • małą ilość wygenerowanego ciepła

Brykiet RUF firmy ICF Wood jest dobrze wykonany, z trocin drzew liściastych, bez dodatków lepiszczy i klejów. Kostki są mocno sprasowane, mają niską wilgotność i są dobrze zapakowane.

Niestety, ze względu na solidne sprasowanie kostek, brykiet ten słabo się pali, bardziej się żarzy niż płonie. Co za tym idzie, generuje mniej ciepła niż produkty konkurencji. Rysą na jego wizerunku jest również dość wysoka cena.

Produkt ten długo podtrzymuje ogień w kominku i nadaje się raczej na długie, spokojne palenie niż na szybkie i konkretne rozgrzanie wychłodzonego domu. Podejrzewam, że będzie idealny do kominkowego przekładańca, na ostatnią, najniższą warstwę. Jeśli nie przeszkadza wam cena i fakt, że ten brykiet kiepsko się rozpala, to możecie go kupować. Ułóżcie go na samym dole kominka, od góry rozpalajcie drewnem albo innym, szybciej spalającym się brykietem i będziecie mieli spokój z dokładaniem do paleniska przez długie godziny.

Jeśli chcesz otrzymać arkusz zbiorczy z podsumowaniem wszystkich testów brykietów, które do tej pory opublikowałem, to zapisz się na newsletter mojego bloga. W wiadomości powitalnej otrzymasz link do bieżącej wersji arkusza a jeśli opublikuję jego nową wersję, to wyślę ci ją wprost na maila. 

Facebook

Likebox Slider Pro for WordPress